Porusza mnie to, co dzieje się teraz w Australii. Obserwując te wydarzenia przypomniałam sobie wyjazd do Tromso w Norwegii. Kiedy odwiedziłam tam Polarię, muzeum poświęcone obszarom polarnym, rozmawiałam z bardzo zaangażowanym specjalistą. Przez ponad godzinę opowiadał on o efekcie cieplarnianym oraz szkodliwych działaniach człowieka na naszą planetę. Mężczyzna zakończył rozmowę zdaniem, które w świetle tego, co się dzieje, rozbrzmiewa dziś w mojej głowie jeszcze głośniej: ,,Każdy z nas powinien zacząć od siebie”. Warto zastanowić się nad tym, jak my sami dbamy o Ziemię, o to co nas otacza. Zachęcam Was do przemyśleń…
fot. znalezione w sieci.